Stuff z Gravity 3
                          -----------------

Witam  po  raz  kolejny w "Oku proroka". Dzisiaj przyjrzymy się bliżej
produkcjom  pokazanym na tegorocznym GRavity w Turawie. Jak zwykle też
na   początek   najmniejsze   objętościowo  produkcje,  czyli  interka
czterokilobajtowe.

                  1. "4kb" by Whelpz    (2) 96 pkt.
                  2. "They" by ITB/Ind. (3) 77 pkt.
                  3. "Quiet" by Darkage (4) 55 pkt.
                  4. "Diao" by Mawi     (1) 47 pkt.
                  5. "Eniac" by Floppy  (5) 35 pkt.

Pierwsze  miejsce  dla Whelpz, co można uznać za niespodziankę. Grupa,
która  do  tej  pory  można powiedzieć "kryła tyły" nagle zrobiła miłą
niespodziankę.  Samo  intro  niczym  nie  szokuje i pojawiły się nawet
uwagi,  iż  znalazło  się  na  tej  pozycji  z  dużą pomocą krewnych i
znjomych  rodziny.  W  każdym  bądź  razie można je bez wstydu pokazać
znajomemu  z trzepaka. Drugie miejsce to moim zdaniem odkrycie sezonu,
czyli  interko  zrobione  przez Itb. Ten człowiek pomimo młodego wieku
już  wiele potrafi i robi chyba największe postępy na polskiej scenie.
W  samym  interku  mamy scenkę z kolorami a`la stary Mushashi w której
kosmici  porywają  samochód  stojący  pomiędzy  domkami.  W  tle widać
rysującego się fraktala - ogólnie bardzo ciekawy pomysł i moim zdaniem
to  intro  powinno  wygrać.  Trzecie  miejsce  dla  Darkage, które nie
pokazało  nic  ciekawego,  a  miesce to prawdopodobne zawdzięcza swemu
pochodzeniu  - intro z zachodu - to jeszcze robi na ludziach wrażenie.
Przedostatnia  lokata  dla  Starlighta  za najdłuższe intro w Polsce -
fajne   efekty   tuneli   podane   na   kilkanaście  sposobów,  jednak
poszczególne party trwają zbyt długo i może to właśnie wpłynęło na tak
niską  pozycję  intra.  Obiektywnie  patrząc  jest na pewno lepsze niż
produkcja  Włochów.  Ostatnie  miejsce  dla Floppy. To chyba najniższa
lokata  dla  produkcji  tej  grupy od dłuuugiego już czasu. Winę za to
ponosi  pośpiech,  w  jakim  to było kończone. Maq obiecał, że finalną
wersję  z  dodatkami pokaże na kolejnym party. Prawidłowy wygląd intra
mógł zobaczyć każdy w "hotelu Mawi" obok sleeping roomu, gdzie powstał
duży odesetek produkcji oddawanych później do compo... Przejdźmy teraz
do większych interek.

                   1. "Outgrowing"by Potion (6) 96 pkt
                   2. "React" by Absurd     (8) 82 pkt
                   3. "Shema" by Nah-Kolor  (9) 68 pkt
                   4. "HiddenM." by PhT     (3) 44 pkt
                   5. "Ast" by Amnesty      (1) 40 pkt
                   6. "Buack!" by Iris      (7) 36 pkt
                   7. "Dewil" by Moons      (4) 27 pkt
                   8. "Mystery" by PhT      (5) 20 pkt
                   9. "Engine" by Whelpz    (2) 18 pkt
                   10."Old10mhz" by Tresor  (10) 0 pkt

Tu  także  pierwsze  miejsce jest dla mnie zaskoczeniem. Owszem, intro
chłopaków  z Substacji jest naprawdę fajne, ale było więcej produkcji,
które  zasługują  na wyższą lokatę. W każdym bądź razie w "outgroving"
możęmy zobaczyć przekrój znanych od dłuższego czasu efektów podanych w
true  colorze  -  scenki,  environmenty,  kolorowy  bump  i jako takie
zgranie z muzyką. Bardzo ładnie prezentuje się to od strony graficznej
-  kolorystyka  stoi na wysokim poziomie. Gorzej jest z muzyką Skipa -
to   najsłabszy   punkt  tej  produkcji.  Może  w  oryginalnej  wersji
ośmiobitowej  brzmiałoby  to  lepiej. Drugie miejsce to kolejni młodzi
gniewni,  czyli  Absurd.  Intro zrobione przez Popcorna prezentuje się
ciekawie  -  byłem zaskoczony, że tak mocno się wyrobił. A możę czekał
długo,  by  dogonić  czołówkę  i wreszcie pokazać się z mocnej strony?
Samo  intro  jest  ciekawe  przez  pierwszą minutę - potem te flarki i
planety zaczynają się już nudzić. Nie brak też nieśmiertelnego tunelu,
który   tutaj  jakby  nie  pasował  do  całości.  Trzecia  lokata  dla
Metaldesignera. To intro miało iść na Assembly`98 i jestem pewnien, że
tam  by  wyczesało  stawkę.  Na  szczęście u nas już na mało kim robią
wrażenia fałsze Mufflera skryte za napierdalającym basem. Muzyka w tym
intrze  jest  żenadą  i  od  tej  pory  będę  nazywał Mufflera właśnie
Dj.Żenada.  Jeśli  zaś chodzi o efekty i design to stoją one na bardzo
wysokim  poziomie  -  pod  tym  względem  to  intro powinno wygrać bez
żadnych  "ale"  -  blury,  volumetric light, antyaliasingi, bilinerane
obiekty  i  inne  cuda  na  kikju.  Wszystko podparte klimatem śmierci
ostatnich ideałów. Mocna rzecz z niepotrzebnym picem Dannego - on jest
już  tak  wyeksploatowany  w  pecetowych produkcjach, że aż go szkoda.
Ogólnie  widać  przepaść,  jaka  dzieli  polską i włoską sekcję grupy.
Kolejna  pozycja  dla  Phase  Truce  za  interko inspirowane ostatnimi
produkcjami  Haujobbu  -  muzyka  i klimat jak żywo przypominają kwasy
made  by Speedo. W intrze wreszcie widać, że coś się ruszyło - scenki,
sztuczne lustra, flary i ogólnie chyba najbardziej udana produkcja tej
grupy  w  ogóle.  Uśmiech  politowania  wzbudza  tylko  straszne c2p -
"granulat"  panujący  w  intrze  zniechęca do częstego jego oglądania.
Miejsce  piąte dla Amnesty - mojego cichego faworyta. To intro powinno
być  drugie, zaraz za Nah-Kolor. Z koderskiego punktu widzenia jest po
psotu wyśmienite - scenki oświetlane piorunami, matematyczne tekstury,
które  wreszcie nie rażą w oczy i mocny "deep" klimat. Może jedynie za
monotonna  jest  Muzyka  Madmana, który wrócił na scenę po przerwie na
maturę. Pozostała piątka inter to już nic godnego uwagi. Kolejne intro
Phase  Truce  zrobione na tym samym enginie - zmieniono tylko scenki i
podpięto klimat podboju Ameryki przez Kolumba. Szkoda, że intro kończy
się,  nim  klimat  zdąży  się  rozwinąć. To dobry materiał na demo - w
intrze  się  zmarnował,  stąd tak niska pozycja. Dalej są kolejne, nic
nowego   nie  wnoszące  intra  Moons,  Iris  oraz  Whelpz.  Na  koniec
niedoceniona  perełka,  czyli intro Tresora. Pomyślcie - gdyby do tego
designu podpiać dobre efekty w assemblerze, to byłby naprawdę murowany
hit. Revi i Trzeźwy pokazali się z dobrej strony. Szkoda, że amosowość
była bardziej widoczna od industrialnego klimatu całości.

I teraz atrakcja wieczoru, czyli cztery dema:

1. "Automatikk for the people"
  by Mawi
  (3) 147 pkt.


2.  "Riot"
  by Appendix
  (2) 133 pkt.


3.  "Absolon PPC"
  by Venus art & Mawi
  (1) 128 pkt.


4.  "Dimensions"
  by Role
  (4) 0 pkt.


Recenzje  zacznę  od  końca,  choć  będzie mi nieco trudno =) Ostatnia
lokata  dla  nowej,  wrocławskiej  formacji  Role  za  demko  pokazane
wcześniej   na   belgijskim   party   Wired`98.  Tam  z  powodu  braku
jakiejkolwiek  konkurencji  wygrali  compo,  w Turawie zaś pokazali je
poza  konkursem.  Samo  demo jest co najmniej chujowe - nudne, długie,
ciągnące się jak flaki z olejem i niczym nie wzbudzające chęci oddania
na  nie  głosu. Gdyby nawet poszło w konkursie, to i tak nie przedarło
by się wyżej. Trzecia lokata dla kolejnego polskiego dema wymagającego
na  wjazd PowerPC, czyli dla "Absolon". Do tej pory nie wiem, dlaczego
to demo nie wygrało - ma wszystko to, co powoduje, że o demie mówi się
długo - design, zgranie z muzyką, modne ostatnio, zajebiste 3d scenki,
których  nie ruszy żaden normalny koder na m68k śmigające z prędkością
15-25  klatek  na  sekundę,  trzy  odjebane w kosmos moduły podnoszące
klimat  zrobione  przez  Vagona,  Reviska oraz Protasa (pierwsze dobre
demo  z  modułem  Protasa  =).  Może  ludzie przerazili się wymagań? A
szkoda.  Demo  podoba się bardzo ludziom z zachodu, czego dowodem jest
sporo  pochlebnych  opinii  na  jego  temat  na  ircu, po e-mailu oraz
chociażby  w  nowym "Genration". Odnotowano ten fakt doniośle =) Jeśli
będziesz  miał  okazję  obejrzenia  go  u kolegi z wypasioną Amigą, to
wkręć  się  w  to  mocno.  Całość  prac trwała ponad siedem miesięcy i
choćby  dlatego  jest  mi  żal  Bj.Seba,  który  końcył  je na party z
czterdziestostopniową   gorączką   i  dostał  w  nagrodę...  nic.  Dół
maksymalny,  jeszcze  większy,  niż  na  Intelu,  gdzie także przegrał
niesłusznie,  ale  o  tym  już  wspominałem.  Pozycja druga dla "Riot"
Appendixu  -  chyba  ostatniego  dobrego dema tej grupy, bo Informer i
Superfml  podziękowali  Madbartowi za współpracę. Szkoda, bo demo jest
bardzo  fajne  - superefektowne tunele zrobioe przez Scouta - gość pod
względem tuneli nie ma sobie równych, 18-bitowy bump Informera oraz...
chujnia. Kradzione z pecetowego hitu tekstury (rzuć okiem na "Cotrast"
Oxygenu  u  kolegi  kloniarza!),  pomysły  na  scenki oraz straszliwie
chujowe  ich  wykonanie.  Poza  tym  mało jest zgrania z bardzo fajnym
modułem   Superfemela   -   wreszcie   wypracował   on   swój  własny,
psychodeliczny  styl  i jest coraz lepszy. Informer zaś puszcza efekty
sobie, a muzykę sobie - jedynie na początku jest coś w stylu zgrania -
potem  wszystko  leci samopas. Bardzo ładna jest też strona graficzna,
zrobiona przez Maga666 oraz Slasha - to się może podobać. Podsumowując
- to demo ma dwie twarze - jedna to zajebista grafika, muzyka i efekty
Scouta  plus engine Informera. |Druga to chujowe scenki i tekstury, za
którymi  stoi Madbart. A przecież można było poprosić o nie kogoś, kto
się  zna  na  rzeczy...  I wreszcie zwycięska produkcja, czyli kolejny
kwas  Mawi - "Automatikk for the people". Dzieje tego dema są długie -
projekt  chodził już po Polsce od dłuższego czasu i miało go zakodować
trzech  koderów,  aż  wreszcie  Psion  sie  zabrał za robotę z ochotą.
Oprócz jego efektów swoje trzy grosze dołożyli też Informer (18-bitowy
bump), Def (zawracany tunel z animowaną teksturą na nim) oraz profesor
Aln  (plasmy,  teksturowania,  teorie  zrobienia  efketów).  Samo demo
zostało  złożone  przez  cztery dni z przerwami na party w domu Defa -
zaczęliśmy  zaraz  po Intelu, a skończylismy na pół godziny przed demo
compo.   Rodziło  się  to  w  bólach  co  widać  -  połowa  dema  jest
dopracowana,  a druga już mniej - wszystko za to zgrywa się zajebiście
z  muzyką  Superfemela  i  Reviska  (Superfml napisał chipkę, a Revisq
zrobił  z  tego  ostry  remix). Moim zdaniem jest to jedno z najlepiej
wydizajnowanych  demek zrobionych w Polsce - składa się na to wszystko
-  od  grafiki  robionej  przez  cztery  osoby, aż po poezję Reviska -
fragmeny  jego wierszy, które możesz poczytać w tym numerze "Excessa".
Jako autor cieszę się, żę udało nam się to zrealizować w całości - tak
to  miało  wyglądać  od  początku  do  końca  i  sam czekam jeszcze na
recenzje  ludzi.  Sorry,  że  demo  wymaga  16mb fastu - postaramy sie
wypiścić  wersję 2.0, która będzie miała mniej błędów i ruszy na mniej
wypasionym  sprzęcie.  Kto wie, może to, że sporo osób sobie go w domu
nie  zobaczy  wpłynie  na popularność =) Owoc zakazny dostępny tylko u
kolegi  (jak  kiedyś  "Noxzema"  Miklesza,  hihi). Podsumowując szkoda
"Absolona" - to powinno wygrać. Szkoda też wielkich nieobecnych, czyli
demka  Phase  Truce,  "Utopii"  Floppy (nie było tylko dlatego, że Def
miał awarię telefonu - byłby kolejny hit!) oraz demka składanego przez
Alna  -to  akurat  będzie  w  Szczecinie  i na pewno podzieli scenę ze
względu na swą eksperymentalność =) Poziom dem był bardzo wyrównany, o
czym  świadczą  punkty.  Dosłownie  kilka  votek  zadecydować  mogło o
zupełnie  innej  kolejności.  Mimo wszystko za pośrednictwem tego arta
chciałbym   odziękować  serdecznie  Bj.Sebowi  i  Noe`mu  za  pomoc  w
realizacji tego dużego projektu. Jesteście zajebiści!


I  co teraz? Na pewno jak na razie było to party o najwyższym poziomie
produkcji  w  Polsce. Zwykłym szarym zjadaczom chleba pozostaje czekać
jedynie na nadchodzące atrakcje na Satellite, w tym zapowiadane od pół
roku  "Demon  box"  -  domniemany hit Mysticu. Papa i nie ustawajcie w
robieniu czegoś dobrego!


                          prorok Azzaro.Mawi
                             Excess staff
                            wrzesień 1998