Astrosyn`97 - about... Moim zdaniem Astrosyn, party oczekiwane przeze mnie od dłuższego czasu, zawiodło mnie trochę. Zdaję sobie sprawę, że nie jestem odosobniony w poglądach na temat imprezy w Koszalinie. Już od początku zapowiadało się raczej nudne party. Większość jednak czekała na -COŚ-, co miałoby zmienić powszechną, dobijającą wręcz atmosferę. Do tych ludzi należałem także ja. Skąd ten pesymizm? Nigdy na żadnym party nie chodziłem bez celu, zagadując do byle kogo i nie mając żadnych perspektyw. Tak się składało, że na alkohol nie miałem chęci,:) więc zabawa się z mojego punktu widzenia nie rozkręcała się. Moim zdaniem Astrosyn`97 wypadło bardzo blado w porównaniu z innymi imprezami. Chyba tylko Intel 4 był gorszy. Ale co tak, było minęło. Doskonale wiem, że nie jest to w pełni wina organizatorów. Popełnili oni kilka błędów przed party i to się na nich zemściło. Weźmy na przykład ten "przekręt" z ponad czterdziestoma organizatorami. Na party było coś około 300 osób z czego 40 to organizatorzy "zieloni" i kilka organizatorów "czerwonych". Każdy chyba wie o co biega z tymi kolorkami. Coś tu chyba z tą ilością jest nie tak, nie sądzicie? 40 organizerów, którzy raczej nic nie robią. Mogę to przedstawić na swoim przykładzie, przed party nie wkręcałem się do organizacji, na party też niczego nie zdziałałem, a po skończonej balandze trochę posprzątałem. Ja - "organizator". Teraz czuję się trochę niezręcznie. W końcu na party wszedłem za darmo. Przyszli organizatorzy następnych imprez! Uważajcie na to organizując swoje parties! Co za dużo, to nie zdrowo. Uff, rozpisałem się trochę na ten temat. Chciałbym jeszcze spojrzeć na Astrosyn`97 pod kątem produkcji i ich jakości. Cóż, czuję się raczej zawiedziony. Demka - nie wiem co powiedzieć, najbardziej przypadło mi do gustu demko Appendix. Dlaczego nie Venusów? Po pierwsze na Blizzardzie 030 z koprocem chodzi tragicznie, po drugie wcale nie jest takie fajne. Genetic wystawiło takie średnie demko. Pozostałe zagraniczne demka to miernota. Polacy rządzą. ;) Wśród interek nic specjalnego. Venus Art i Haujobb są ok. Grafiki? Hmm... powiem krótko blee. Było kilka dobrych piców, jak na przykład obrazki Visuala, Mustafy, Dżordana i znakomity pic Fame`a. Żenujący był za to poziom w 4ch compo. Nieco lepszy natomiast w multichannelach. Podsumowując Astrosyn było cienkim party zarówno pod względem atmosfery i organizacji, jak i pod względem produkcji. Moim zdaniem organizatorzy są tu raczej najmniej winni. Organizacja to cholernie przekopany fach i trzeba brać pod uwagę porażkę taką jak Astrosyn. acid/mawi+nah-kolor (Lopez: Hi Acid. Chyba dobrze zrobiłem poprawiając nazwę grupy kilka linijek wyżej. Z tego co pamiętam to "Gothic" nie wystawiło demka na Astrosyn`97, ale wydaje mi się, że miałeś na myśli produkcję 'Genetic`u. Jak nie to sorrki.)