Intel Outside III raport
                                   PeeR
 
 
                        trZęść pIerfSZA -(u)WstĘp
 
Hmm...   Jest  to  mój  pierwszy  tego typu raport...  Czego???  Wstyd się
przyznać TO było moje first party...  Co??  Nie wyzywajta mnie od lamerów,
bo  złożyło  się tak, a nie inaczej, ze dopiero pierwszy raz pojechałem na
podobną  imprezę..   (przysięgam  na  Guru,  że  od  teraz będe jeździł na
wszystkie parties!!!) A więc zaczynajmy...
 
Był  zwykły  czwartkowy dzień kiedy wybieraliśmy się do Warszawy..  Pociąg
był  o godzinie 02:10.  Już od rana chodziliśmy jak zegarki.  =^) Zbudzono
mnie  o  godzinie  7:??.  A dokładnie zbudził mnie telefon Kaisera :^o Nie
jedząc  nic  wybiegłem z chaty i pognałem do Binara, który właśnie spał .)
Binar  wziął  moduł  który  robił w nocy i skierowaliśmy się obaj w stronę
meliny  Kaisera.   Kilka minut później znajdowaliśmy się u niego...  I tak
powstało  intro  naszej  grupy które mieliśmy wystawić w następny dzień na
iNTELa.   (Przedtem jeszcze musiałem wykonać telefon do Luka, bo brakowało
jednej  grafiki.   Dysk  z  logosem  po  godzince  znajdował  się w stacji
Kaisera..   :)  W  tym momencie muszę złożyć gratulacje całej grupie Phase
tRUCe,  która  w kilka(naście) godzin przed party złożyła intro.  Tak więc
gratuluję:
 
- Kaiser'owi, za złożenie wszystkiego do kupy (przemilczę niektóre momenty
słabości...)
 
- Binar'owi, za jego piękną Chipę (moduł ofkoz..)

- Luk'owi, za oprawę grafiCZnom...

- PeeR'owi, za wsparcie duchowe, skakanie do monopolowego i całą resztę...
 
- Mecenasowi, za pomoc naukowOM..
 
Nie  gratuluję  natomiast Krs'owi, bo nic zrobił i Bane'owi (który zresztą
nie jest już w grupie)
 
Tak  więc  około  godziny  13  byłem już w chacie i po napełnieniu żołądka
wyskoczyłem  z  baraku  na  żebry  do  rodziny.   Niestety nikt nie chciał
wspomagać mnie w złotówki..

Wspomnę jeszcze jeden mały incydent, a mianowicie wparowanie Binara i Luka
którzy  zaczęli  panikować,  że  nie  jedziemy  w nocy tylko o dziewiątej.
Dowiedziałem  się od nich, że większość ludzi z Legnicy jedzie pociągiem o
21:45.   Kurwa mać!  Zmiana planów.  Myślę sobie:  CHolera nie mogę jechać
w  nocy prawie sam, bo biorę Amigę!  W tym momencie big sorry dla Mecenasa
z  którym się umówiłem.  (większosć rzondzi!  Dlaczego nie chciałeś jechać
z nami??)

Jeszcze tylko mały wypad z Binarem do pracy jego mamy i można się pakować.
Shit!   nie  mam  torby na AmigE!  Po godzinie poszukiwania transportu dla
Amiśi  byliśmy  już  prawie spakowani..  Była gdzieś 16:30 kiedy przyszedł
ex-dr.Kris, a 20 kiedy przyszła brygada antyPecetowska w składzie:

- Binar:  główny dostawca piwa i piekarz

- Heca:  zmianoskarpetkarz i piwosz

- Bane:  j.w.  i w dodatku wódkaman

Tak więc mogliśmy ruszać...



                         CzęŚć dRÓga - tHe poDróż

Podróż była cool!  W przedziale w którym jechałem siedzieli:

Ja!- PeeR/Phase tRUCE
Heca/Ind
Caro/Nipson
MDW/Nipson
Bane/Ind
Krs/Phase tRUCE
Binar/Phase tRUCE
Luk/Phase tRUCE

Oficjalnie...

W przedziale obok jechała reszta grupy Nipson, z tego co wiem to byli:

Asl/Nipson
Mobby/Nipson
Jakec/Nipson =)
Rico/Nipson

Reszty ksyw nie pamiętam i postanawiam się poprawić..

Przez  pierwsze  godziny  zero  amigowców,  nic  i  nic.   Dopiero później
wparowali  scenowcy.   Pierwsi  chyba  byli  twórcy  nowej digitalizowanej
gierki  cALLed  "Zdrajca" (opis w Amiga Computer Studio 5) z Żagania.  (hI
aLL!) A byli to:  Zabora/Tng, Traitor/Tng., Voicer/Ind., Virus/Tng

Jak  pisałem  wcześniej  nic  nie  mieliśmy  :(  ale  Zabora  wparował  do
przedziału  z  butelką  przeźroczystego  płynu, która podobno pochodziła z
czasów  Summer'a  w  Poznaniu!   Więc  w składzie cały przedział + Zabora,
Voicer, Mobby i inni zaczęliśmy zabawę..  Ale co dobre szybko się kończy &
popitka się skończyła.  (nie mówię już o zagrysce, jej wogóle nie było...)

Przed i po imprezie było parę fajnych sytuacji, może kilka opiszę..

Brechtałem  jak  głupi,  gdy  wciągnięto parę osób z naszego przedziału do
przedziału  Nipson'ów.   8)  Byli to chyba Krs i Binar.  Przez kilka minut
tam siedzieli...  (spirytus rulez!)

Pamiętam też jak ktoś przyszedł i krzyczał:  -Kto tu jest swaperem!  No to
ja  się  odzywam.  I gadamy sobie o magach.  To ja mówię, że my też robimy
maga,  a  jeden gościu mówi, że on robił Gedana!  Hi The Knight/Mystic!  I
tak sobie pogadaliśmy..
 
Przyszło  też dwóch gości i dowiedziałem się, że jeden z nich ma peceta :(
My  się  go pytamy co on na nim robi, a on, że muzykę!  Na przedziale była
wywieszona  duża  kartka i pisało na niej:  AMIGA RULEZ!  A ten pecetowiec
mówi,  że  on  się  z tym zgadza, że pC Suxx, a jakby miał kasę to kupiłby
sobie  Amigę..   (mógłby  przecież  sprzedać  peceta..)  Drugi  gościu był
Amigowcem  i  robi  muzykę, ale za cholerę nie mogę przypomnieć sobie jego
ksywy.  Sorry..
 
Było  już  późno,  a  każdemu  chciało  się  spać, więc zrobiono z naszego
przedziału sleeping room...
 


                        cZęźc tRzecia - a pArty...
 
Yeahhh!...   Po  to  tu  przyjechaliśmy!   Po  długiej  i  męczącej drodze
wreszcie  dotarliśmy  na  miejsce...   Jesteśmy już blisko partyplace i...
Ye!!   Wreszcie  sTODOŁA!   Ale ile tłumu!  Była godzina 8:30, a ludu było
jak  mrówek...   Tłok  był  taki  jak na 1 maja..  (???) Oczywiście padało
pełno  obelg na organizatorów, że nie wpuszczają i wreszcie zastrajkowano:
Nie  wpuścimy nikogo, dopóki nie będą wpuszczać!  (??) Wreszcie...  Of koz
nie było mowy, żeby wejść na pp ze sprzętem, bo tłum to potęga..

Moja  Amiga  zostałaby  oczywiście  zGNIECIONA,  więc postanowiłem wejść i
kupić  bilety  dla  Luk'a i Krs'a, którzy zostali na zewnątrz ze sprzętem.
Po  jakimś  czasie  dostaliśmy się wszyscy do środka i rozłożyliśmy sprzęt
razem  ze swoimi kolegami .) z pociągu.  I tu wystąpił cham, czyli rOOT ze
swoją manią robienia kasy na biednych scenowcach, bo jak tu inaczej nazwać
50n  (500  tysięcy  starych  n)  za  stolik!  Na szczęście krzesła były za
darmo.   Od  razu  spotkałem  Ko$mi'ego/Dxp,  który  był  chyba już trochę
wstawiony.   Trochę  się  wkurzyłem,  po  jego  spotkaniu  (hej Ko$mi twój
wybór...)  I  poszedłem  się  odprężyć...   do kibla.  A w kiblu, jak to w
kiblu.   (Nie  chodzi  mi  o smród) full grafik na ścianach (i nie tylko).
Później  spotkałem  Mecenasa  i Wild'a.  (znalazła się torba!) Hej Mecenas
masz już chyba nauczkę żeby nie oskarżać od razu ludzi??  Of koz koło mnie
poszła szyba =^) Następnie podszedł do mnie Vasyl/Lbd (haaai!!) i przegrał
mi swoje grafiki (thaNx, & cool!)

Może  trochę o partyplace:  Był bigskrin (taaa????) tylko, że było jasno i
mało było widać.  Głos też był.  Na górze można było pograć na Playstation
(of koz ja nie grałem)

KOmpoty!!!

4  cHanneL  Music compo!  (miało być o godz.16, of koz było opóźnienie...)
Było  parę  fajnych  modków, ale moim zdaniem coś nie tak było z selekcją.
Przeszły  aż  dwa tanga (!!??) a z reszty tylko parę było oki.  Szkoda, że
nie przeszedł moduł Binara.  :(

Gfx  Compo  -  pierwsza  część  (hmm..  Byłem wtedy w MacDonaldzie...  (Hi
Caro,  podobno  your  pic  był  pierwszy  ;-) Z tego co widziałem w części
drugiej kompotu (w nocy) to parę grafik było oke, a najlepszym pickiem był
space pussy Kazika!

Multichannel   Music  compo!   (noc)  Cool!   Puszczali  bez  selekcji,  a
wszystkiego było ponad 20szt.  Kilka fajnych.
 
Intro 64k &4k compo (Amiga i pC, chyba nad ranem)
 
Demo   compo!!   (rano)  Waz  kól!   Nawet  fajne  pecetowskie  dema,  ale
amigowskie były lepsze!  Chyba spałem na większości...  (48 godzin bez snu
robi swoje)
 
VHS  compo  (noc)  Best!!!   Pokazano  3  filmy.   Najlepszy  był  ten jak
niszczono  peceta!!!   Drugi  to  reklama Lightwave (ale cool!) Trzeci był
najlepszy, chyba grupy Union.  Był on cały robiony metodą raytracingu.
 
Inne compoty:

- Bek compo -kto głośniej beknie (ogólnie był niski poziom ;^)
 
- Jude compo -gadanie kawałów o żydach (jeden gośc nieźle się wkurwił...)
 
-  Łamanie  płyty  głównej  od  peceta compo - chyba każdy wie o co chodzi
(ubaw był zajebisty!)
 
Bardzo mi przykro, że nic nie napiszę o striptisie, bo go nie było!!!!!
 
To  tyle  z  compotów.   W  nocy występował jakiś zespół roKowy i b.głośno
grał.   Na  szczęście  wyjebałem  sobie  wcześniej piwo i mogłem spokojnie
spać..   (thX Binar za stanie w kolejce) Przed kupnem jeszcze spotkał mnie
Mr.Uhu  (hI!   .) Sorry, że nie pogadaliśmy, ale byłem tak zjebany, że nie
mogłem stać...
 
Nad  ranem  były dema & intro kompo, na których trochę odsypywałem Później
jeszcze   wybrałem   się   do   Mac'a  (Shake  ruleZ!)  i  zaczęliśmy  się
crunchowac...  Wracaliśmy na dworzec w składzie:
 
 
J!
Luk
Binar
Mobby
Heca
MDW
Bane
Caro
Mecenas
Wild & his Girl
Krs
 
Później roździeliliśmy się na dwa Teamy.
 
W  podróży  powrotnej  było  też  trochę  zabawy ") Nie było miejsca, więc
rozłożyliśmy się koło kibla.  Ci co stali blisko vC podglądali co niektóre
osoby  przez  dziurkę..   w  sumie  podróż  była  Oke,  a  przy  jej końcu
spotkaliśmy nawet amigowców z Bolesławca (hi).
 
W  sumie party mogę ocenić w skali od 0 do 10 na..  8!  Gdyby nie niektóre
incydenty  na  pp, to może byłoby 10...  Ale podróż w tą i z powrotem była
na 10 z plusem!  Teraz może little messages from me:
 
Messages for party people from PeeR/Phase tRUCE!
 
2:   Bane/Ind
Było  cool!   Nie?   Sorry,  wiesz  za co, ale byłem uciskany przez innych
członków grupy.
 
2:   Binar/Phase  Truce
Kól party warez!  Ale do Bratysławy chyba nie pojadę.  Rób moduł do dema!
 
2:   Caro/Nipson
Hi   Caro!    Jedziemy   na   next  party!!!   Fajny  masz  teraz  sprzęt!
(030+fast=raJ)
 
2: Heca/Ind
No widzisz?!  Zajebiście jest na party!  Skarpetki rulez!
 
2: Jakec/Nipson
Hi!  Jesteś kewl!  your flaga rulez!  Nieźle tankujesz..  :^)
 
2: Ko$mi/Dxp
Hmm...  Your life..
 
2: Krs
I co!  Nie mówiłem??  Zajebicha party!
 
2: Luk/Phase Truce
Co pacanie!  Na następnym party spierdalaj ode mnie!
 
2: MDW/Nipson
Cześć!   Fajnie,  że kupiłeś nam bilety, bo inaczej nie zdążylibyśmy!  Jak
wytrzymałeś na party bez snu???
 
2: Mecenas/Ind
Sorry..  Co miałem zrobić!  Nie wkurzaj się na mnie!
 
2: Mobby/Nipson
Hi, musicmaniac!  Szkoda, że your moduł nie przeszedł...
 
2: Mr.Uhu/Scum
Pamiętasz?  Masz już te stampy?!  J wait...
 
2: Rico/Nipson
Cześć!  Jak zdjąłeś ten gips??  ;)
 
2: The Knight/Mystic
HaI!  Gedan live!
 
2: Traitor/The Next Generation
Yo!  Widziałem twoje ray'e!  Cool!
 
2: Vasyl/Lbd
Hej!  Dzięki za graficzki!
 
2: Virus/The      Next      Generation
Pograliśmy sobie trochę w Tank'a?  Wygrałeś!  ;(
 
2: Voicer/Ind
Miałeś do mnie napisać w sprawie joingu!  Szczekam!
 
2: Wild/Rektum
Hai!  Fajnie, że znalazłeś swoją torbę z twardzielem!  Party było oke.  ;)
A może poswapujemy?
 
2: ZaBoRa/The Next generation
Hi!  Dzięki za vodke!  Kto miał napisać..  Ja do ciebie, czy ty do mnie???
Nie pamiętam...
 
I  to  chyba  było by na tyle..
 
Ten text dedikóje Lotoro'wi/High Voltage (Thx za pocztówkę!)
 
 
 
       yABOL, just a drink...