Wrażenia z Gravity 96 Na party jechałem z kilkoma ziomkami. Ze Słupska byli Bay-tek/Scum i Mobsta/Tsi, z Koszalina CTP/Mawi^Link 124. Był też kloniarz (ale spoko gość) z Miastka. No więc jechaliśmy z Koszalina pociągiem o 19:12 w piątek. Kolejka za biletami była jak sam sqrwysyn (na oko 100 osób), ale na szczęście Mobsta znał jednego ziomka, który był już prawie przy kasie. No to zrzuta i kupiliśmy. Gdyby nie to, to byśmy nie pojechali (niewielka by to była strata, ale o tym później). Najpierw dojechaliśmy do Białogardu. Ledwo wysiedliśmy, zobaczyliśmy, że pociąg do Poznania zaraz odjedzie. No to się załadowaliśmy. Miejsca znaleźliśmy bez problemu. Wleźliśmy do przedziału, gdzie siedziało dwóch dresiarzy napierdolonych jak szpaki. Okazało się, że są w syfie i wyszli na przepustkę. Wyjebali krówkę i ostro walczyli z grawitacją. My nie byliśmy gorsi. Gonzo miał w sobotę urodziny, więc na to konto obaliliśmy flachę. Doprawiliśmy browarkami i było cool. Dresiarz też trochę skorzystał (odrobina litości nad zwierzakami). Jego qmpel już spał. Temu drugiemu niewiele brakowało i te kilka kropli zawałyło. Dotychczas wrzeszczał co kilka minut "mało kurwa!", "mało jak chuj!" Ale jak się dopił, to zaliczył zgona i spał jak dzik. Zajebistą miał chyba minę, jak się obudził i zobaczył swoje jasne jeansy, na których prawej nogawce był zajebisty (od biodra po kolano) autograf CTP/MAWI wykonany pomarańczowym markerem olejnym... Po tym, jak dresiarz zasnął, obok przedziału przeszedł jakiś dziadek. No to CTP go zawołał, żeby z niego łacha pociągnąć. Nieżle się zbrechaliśmy podczas gadki z tym ziomkiem. Są fotki, to zrobię digitki, jak tylko CTP walnie odbitki. Dojechaliśmy do Poznania przed północą. Mieliśmy jechać do Kośmiego na chatę, bo pociąg do Opola był dopiero o 3 nad ranem. Spytaliśmy o numer autobusu jakieś klientki (na 90% qrweki). Jechaliśmy 15 (!) przystanków, aż dojechaliśmy do jakiejś wieży telewizyjnej. Tam czekał Kośmi, Tw. Max i jeszcze kilku ziomków. Poszliśmy na chatę Kośmiego. Posiedzieliśmy tam ze 2 godzinki. Potem pojechaliśmy z powrotem na dworzec i jazda do Opola. Jechaliśmy od 3-ciej do 7-ej. Miejsc siedzących ni chuja. No to zarekwirowaliśmy z Mobstą kiblopochodne (takie małe, gdzie był tylko zlew) pomieszczenie i w kimę. Przekimałem się trochę, potem gadaliśmy i tak dobrnęliśmy do Opola. Tam najpierw odwiedziliśmy bar i łyknęliśmy herbatę. Potem poleźliśmy na party place. Jak to jest 400 metrów od dworca, to albo ja mam klona, albo ten co mierzył miał niezłą fazę. Na oko jest to ponad kilometr od dworca (i tak lepiej, niż na Intelu, bo tam szliśmy od dworca chyba ze 3 kilosy...). Organizacja była o niebo lepsza, niż na Intelu 3, bo wpuszczali od samego rana. My weszliśmy bez problemów około 7:30 a było tam już w chuj ludzi. Party place było zajebiste. Sala nieco większa, niż w Stodole. Mieli dobry big screen i czadowy rzutnik (podobno kosztował około miliarda...). Na środku sali stały dwa klony i dwie Amigi, cyfrowy mikser obrazu i rzutnik. Wszystko otoczone dla bezpieczeństwa ławkami. Demka amigowe puszczali na A1200 z kartką Apollo 040/40 wypożyczoną podobno od Arwalu. Grzyb, na którym puszczali "dema" miał 166 MHz i chyba z 16-kę ramu. Tak w ogóle, to jakość obrazu na big screenie zajebista, wszystko zmiksowane (ziomaleczasami wręcz nadużywali efektów mikserka). Wqrwiała wszechobecność transparentów z logiem łoptimusa. Jak wyświetlili je na big screenie, to cała sala (ja też, bo się akurat obudziłem) zaczęła krzyczeć "WY-PIER-DALAĆ!!!". Podobno jakiś sceniarz wrzasnął tak na jakiegoś gostka w gajerku, który pracował w łoptimusie. Elegant wytrzeszczył gały a sceniarz do niego: NO CO SIĘ KURWA GAPISZ, WYPIERDALAJ!" Klient aż się przestraszył. Wracając do tematu - na głównej sali było po lewej stronie kilka PSX-ów przez cały czas obleganych przez tłumy. Mnie tam to już nie rusza, bo się nagrałem u qmpli w Słupsku. Ciekawostką był tylko pistolecik do Soniacza, którym jakiś gostek fajnie wymiatał. Również po lewej stało kilkanaście telewizorków Sanyo, gdzie były podłączone konsole i Amigi. To fajnie, że (wprawdzie z oporami, ale zawsze coś) pozwolili się podłączyć z Amigami. Kłopoty były tylko z przedłużaczami. Tak w ogóle, to mało ludzi przywiozło sprzęcicho. Było kilkanaście Amig i ze 3 klony. Był też komodor (ale zajebiste demka na nim kolesie zarzucali, kopara opada, jak oni to robią!) Było kilka stoisk z CD-ROMAMI i MOUSE PADAMI. Wśród płytek było też dzieło Magazynu Amiga! Był klon z hełmem VX-1 i inny z podłączonym joyem-kierownicą. Na innym leciały animki reklamujące intela. Był on wpakowany w czarną obudowę, niewiele większą, niż ta od 1200-ki. Znowu to naśladownictwo! No więc animki się ostro przycinały. Ja podszedłem z qmplami i pierdolnąłem spację. Zatrzymało się i podbiegł jakiś spaniko- wany ziomek. Qmpel wcisnął play i facet się udobruchał. Na górze był bar z gumowym żarciem, z którego w dodatku wszystko spadało (każdy, kto miał okazję wciągnąć trochę tego shitu, wie o co chodzi...). Był też na górze manga room, ale byłem tam tylko raz. Zobaczyłem, że lecą jakieś bajki i podziękowałem. Na parterze zaś sprzedawano browar po 2 dychy, czyli nie tak źle. Ale za to było to chyba najgorsze piwsko, jakie piłem. Gorzkie jak cholera. Nie wiedziałem czy już żurać, czy jeszcze nie... Około 16-tej (nie pamiętam na 100%) zaczęło się music ccompo na 4 kanały. Było 9 modków, z czego ze 4 się do czegoś nadawały. Potem było multichannel music compo. Tu selekcję przeszło 14 (chyba) modułów. Kilka było zajebistych. Ciekawostka. Na czym były odgrywane? Tak, nie na klonie, tylko na Amisi i Hipciu! Potem było gfx compo a po nim ray-compo. To ostatnie wygrał Mobsta (mój qmpel ze Słupska, ten sam, po którego 18 megowej animce puszczonej na intelu 3 ludziom kopary opadły). Potem było chyba VHS compo. Cudów tam nie było. Były 3 filmiki. Jeden to Rave Extreme grupki Union, który był już przecież wystawiany na intelu i tam wygrał. Oj, nieładnie. Potem, po kłopotach z kasetą leciała czadowa animka robiona na 060 i LV. Przedstawiała kradzież piwska przez kosmitów. Naprawdę czad! Leciało jeszcze jakieś scierwo, które nie pasowało poziomem do dwóch innych. Następne było anim compo. Leciała ponad 300 (!) megowa animka robiona na 3d gównie na klonie. Niektóre motywy były, jak na ten "program" nie najgorsze, ale ogólnie, to było prawie dno. Ta animka z ufokami je zabijała. Jak ktoś dorwie, kasetę z nią, to dajcie znać! PLIZ. Potem było intro compo. 3 intra na klona i chyba z 11 na Amigę. Po nim było (o ile pamiętam) lame-compo. Dominowała grupka PSB (hi CTP!) Po nim miało być demo-compo. Dem nie widziałem, bo mnie sen zmógł. Obudziłem się dopiero o 3-ciej, jak trwało "rave-party". Zajebiste było oświetlenie, mieli też urządzonko do robienia dymu. Potem znowu w kimę. Po 5-tej. Zaszedłem do CTP'a zobaczyć, co robi. Nagrywał ziomkom stuff z party (36 megsów) i namiętnie kopiował moduły. Byłem z Mobstą odebrać nagrodę za Ist place w ray-compo. No i lipa, miały być 3 bańki a dostał zamiast tego jakąś gierkę na klona na CD-ku, kompakt desktop publishing, koszulkę Cherry Coke (coolna) i 3 napoje na kaca. Dobre i to... Wszystkie nagrody były pozaniżane (rzeczowe). Przypuszczam dlaczego, ale nie będę wnikał, bo mogę się nieco mylić. Zeżarłem potem kolejnego hamburgera (gumburgera?) i zaszliśmy z Bay-tkiem i Mobstą na dworzec zobaczyć co z pociągiem. Była 7 i za pół godziny miał jechać pociąg do Wrocławia. No to wróciłem po Gonza. CTP'a gdzieś wsiorbało a chcieliśmy wrócić w niedzielę. Pojechaliśmy do Wrocławia, potem szybka przesiadka i jazda do Poznania. Przesiadek było z pięć. Jechaliśmy od 7:50 do około 20:30... Na koniec wnioski. Organizacja party była dobra, ale atmosfera chujowa. Nalazło dużo trzody. Poprzyłaziły na przykład mamusie z dziećmi. W nocy okazało się, że na party jest góra 300 osób. Malutko, ale to pewnie bojkot sponsora (też się wqrwiłem, ale myślałem, że mimo wszystko będzie nieźle). Dużo było kobitek, bardzo pozytywnie, tak trzymać AmiLaski! Pokaz internetu był biedny. Ograniczył się do: - jarania się ziomka stroną rmf'u (bardzo chujowo zrobiona, widziałem już wiele innych, ale tylko ta była taka lamerska) - odwiedzenia kilku biednych adresów - pokazania strony Playboy'a (Nic nowego, w pracowni na poliudzie wlazłem tam kilkakrotnie i stwierdzam, że są o wiele lepsze strony o laskach, szczególnie te, do których trzeba mieć kod). Dla przykładu - addies z fajnymi towarami (nie trzeba nawet kodu!) http://www.smart.is/jon/index.html http://208.192.40.112/goc/goc.html - nawet nie weszli do Aminetu (np. FTP://FTP.LUTH.SE/PUB/AMINET/, gdzie jest wszystko na Amisię, ani do serwera w Szczecinie, gdzie są prawie wszystkie dobre polskie magi na Amigę. Czyste qrestwo! - transfer był chujowy. Jak nie byłeś(aś) na Gravity, to nie masz czego żałować. Było chujowo. Mam nadzieję, że w Częstochowie będzie lepiej, bo jak nie, to z qmplami będziemy jeździć tylko na intele... Od lewej: Mobsta/TSI, Gonzo/IND., Eugeniusz, Bajtek/TSI^SCUM^MAWI, K.K./TSI^OPIUM^CSPBA Oto wyniki compotów: AMIGA DEMO COMPO 1. ZERO GRAVITY by VENUS ART & APPENDIX 160 2. PAPADEO by FLOPPY 143 3. HAZCHEMIX by AMNESTY 89 4. TINTOLOGY VOGUE by VENTURE 83 AMIGA INTRO 1. OOPS! by VENUS ART & APPENDIX 123 2. JACKPOT by FLOPPY 118 3. X COM by NEXUS 25 4. TRASH 23 5. NONCONFORMA 22 AMIGA 4KB INTRO 1. amnesty 4k hazmix 62 2. venusart otk 46 3. virtual illusion 43 4. kuppentiuma ils 4kb 17 5. chunkyblitter joker 12 PC DEMO 1. BALANCE by PULSE 138 2. VITAMINE666 by EXMORTIS 125 3. BLUE FLU 59 4. HOPE 47 PC INTRO COMPO 1. EXTERMINATION 98 2. NONE 78 3. SCAR 63 PC 4K 1. AMBUSH 50 2. ANIMAL 44 3. BLUE 43 GRAPHICS 1. SMOK by lazur himself 42 2. ShoeMan iff 24 3. MERMAID GIF 23 4. KRAINA 1 IFF 14 5. DAEMON GIF 13 6. Jealos woman iff 13 7. Model pic 13 TRACE COMPO 1. Tower by Mobsta/TSI 24 2. Where Is The Truth 14 3. TowerCity 13 Pierwsze miejsce na GFX Compo. Smok by Lazur. MULTI CHANNEL 1. BRAINWAV by DAN 35 2. RIDE by XTD 32 3. SZMONCES by BARTESEK 30 Pierwsze miejsce na RAY Compo. Tower by Mobsta/Taski. 4 CHANNEL 1. moment of mental aberration by keyG 67 2. future by red bull from ghotic 52 3. pump the plastic by dr bul from agony 25 4. purgatory by fml from erotic design 22 VHS COMPO 1. vhs number three 74 2. vhs number one 65 3. vhs number two 52 CRAZY COMPO 1. DESPERADO by PSB 42 2. GORAU by SECTOR 5 31 3. FOUNDERDOME by OBDYT 30 K.K./C.S.P.B.A^OPIUM^TASKI 10.11.1996r. (tak, tak, byłem jeszcze w stanie wklepać te 11.5 kilo). Patrz poniżej !!! CTP w zalotach...