Z PIERWSZEJ RĘKI

Eastern  Conference,  kolejne party w historii Polskiej sceny amigowskiej,
już za nami.  Jaki przebieg miało to party?  Czy wyszły jakieś zasługujące
na uwagę produkcje?  Kto odwiedził party?  - Specjalnie dla GEDANA na te i
inne  pytania  odpowie  nam  dzisiaj jeden z organizatorów EC - Hudinsky z
Ladybird Design.
    
Z Hudinsky'm / Ladybird Design (H:), rozmawia The Knight / OBS (TK:)

TK:   POWIEDZ  NAM ILE OSÓB ODWIEDZIŁO PARTY.  CZY FREKWENCJA BYŁA PODOBNA
DO PRIMAVERY'95 (OKOŁO 300 OSÓB)?

H:   Na  naszej  liście  mieliśmy 209 osób.  Realnie było ich jednak około
250-260.

TK:  JAK MYŚLISZ, DLACZEGO PARTY ODWIEDZIŁO TAK MAŁO OSÓB?

H:   Powodów  było  kilka.   Odległość,  obrony  prac dyplomowych, matury,
PV2...

TK:    JAKIE  ATRAKCJE  PRZYGOTOWALIŚCIE  DLA  UCZESTNIKÓW  PARTY  (OPRÓCZ
OCZYWIŚCIE ATRAKCJI W POSTACI PŁATNOŚCI ZA WSTĘP)?

H:   Z  przygotowanych  atrakcji  zostało  dokładnie  tyle, ile napisałeś.
Miały  by?  Wake  Up'y, ChłOpole, Soccer, mieliśmy kilka nowych tytułów na
nocne  projekcje.  Do konkursów były fajne nagrody...  W praktyce był Root
i   jego  filmy.   Chciałbym  podziękowa?  Korzeniowi,  za  bezinteresowne
ratowanie sytuacji.  To WIELKI człowiek!

TK:  KRÓTKO PRZEDSTAW PRZEBIEG PARTY.

H:  Piątek ok.  23:00 - przybywają pierwsi ludzie.

Sobota  ok.   12:00 - UP i kilku innych niedojebów wykorzystuje okazję, że
nikt ich nie ściga za alkohol i demoluje salę 307.
    
Sobota  ok.  13:00 - Te same UP podpala salę 105.  Dyrektor dostaje szału,
dwóch,  czy  trzech  ludzi  ląduje  na  III-cim  komisariacie,  zaliczając
uprzednio  wytrzeżwiałkę.   UP  - najtwardsi z najtwardszych, zostawiają w
spalonej   klasie  swego  kolegę  Goluba,  którego  namierza  sprzątaczka.
Policja  stawia  mu formalny zarzut:  próba podpalenia szkoły.  Klasa jest
fotografowana,  naprawia  się  zamek  w  drzwiach.   Organizatorzy zamiast
party,  zajęci  są  składaniem zeznań na zaistniałe okoliczności.  Wstępne
szkody za 105 to 755 zł.
    
Sobota 18:00 - 24:00 - kompoty.
    
Niedziela  10:00  - na życzenie szefostwa wypierdalamy ostatnich ludzi.  I
to by było na tyle.

TK:  POMÓWMY O COMPETITIONS.  NA POCZĄTEK KONKURS GFX.  NA PRIMAVERA V.2.0
ZGŁOSZONO  ZALEDWIE  23 GRAFIKI I 20 RAY TRACING'ÓW.  JAK WYGLĄDAŁA SPRAWA
NA WASZYM PARTY?

H:   Było  ich  troszkę  więcej.  Co do poziomu nie mogę się wypowiedzieć,
bo...  ...żadnych nie widziałem.  To co powiem, bazuje na opinii Animal'a.
GFX  -  bez większych sensacji.  Pięć, sześć prac bardzo dobrych, a reszta
taka  sobie.   Zabrakło  naszej  czołówki  -  Yoga, Lazur...  RAY - poziom
zajebisty.    Zwierzak   zachwycony.    Wiele   profesjonalnie  wykonanych
obrazków.   Zwrócił  uwagę  na prace Maro (sorry jeśli przekręcam ksywę) -
JPEG'i,   wyjątkowy   profesjonalizm.    Mnie   najbardziej   podobał  się
"Bełchatów" by Thom.

TK:   A  JAK  SPRAWA  WYGLĄDAŁA  Z  MUSIC  COMPO?  ZACZNIJMY MOŻE OD SAMEJ
SELEKCJI  MODUŁÓW - NA JAKICH ZASADACH ZOSTAŁA PRZEPROWADZONA?  JAKO MUZYK
Z PEWNOŚCIĄ MOŻESZ OCENIĆ CZY BYŁA OBIEKTYWNA CZY TEŻ NIE.
    
H:   Modów  było coś 35-40.  Selekcję prowadził XTD & Bethoven.  Nie byłem
przy  tym  jak  pracowali.   Wpadłem  pod koniec i dowiedziałem się, że...
żaden   moduł  nie  przeszedł.   Mój  komentarz  do  sprawy:   Posłuchałem
większości  modułów  i  stwierdzam  co  następuje.   Kiła taka, że aż mnie
skręcało.  Nędza, dno i pół metra mułu.  Było jednak kilka kawałków, które
zasługiwały na przejście.  Dosłownie kilka.

TK:   WRESZCIE  INTRO COMPO I DEMO COMPO.  JAK OCENIASZ PRODUKCJE, KTÓRYCH
PREMIERA ODBYŁA SIĘ WŁAŚNIE NA EASTERN CONFERENCE?

H:   Intro?   Nic szczególnego się nie wydarzyło.  Demo.  Dem było więcej,
ich  poziom?   Zachęcam  do obejrzenia "Lech'a" by Freezers i "Moments" by
Old Bulls.  Z pozostałymi też było nieźle.

TK:   POMÓWMY TERAZ TROCHĘ O SPRAWACH FINANSOWYCH.  JAK WIESZ, SCENOWCY SĄ
ZAWSZE  PRZEKONANI,  ŻE  ORGANIZATORZY  ZBIJAJĄ  NA  KAŻDYM PARTY MAJĄTEK.
PRZEDSTAW  WIĘC  KRÓTKI  BILANS  PARTY.   JAKIE (....I ZA CO) PONIEŚLIŚCIE
KOSZTY, A JAKIE BYŁY PRZYCHODY Z BILETÓW?

H:   Wiele  by  mówić.   Big  screen,  konserwator-elektryk,  sprzątaczka,
szkoła,  ochrona  +  koszta  dodatkowe.  To jest szczegół.  Radio Akadera,
wpłaciło  1200  zł  kaucji  za  ewentualne  zniszczenia.   Tej  kaucji już
praktycznie  nie  ma.   Nikt nie jest frajerem.  12 baniek mamy odłożone z
ogólnej  sumy  i zwrócimy je rozgłośni.  Te pieniądze zabraliśmy z puli na
nagrody.  Zainteresowanych odsyłam do miłośników ognia.

Pozdrowienia   od   Goluba,   który   czeka  na  prokuratora  -  "najlepsi
przyjaciele".

Na  dzień  dzisiejszy  Petres  wyszedł  z dołka, Golub sypie kumpli, mendy
robią  łapankę na dworcu.  CIA i Sky chyba jeszcze siedzą.  Po innych może
przyjdą  w  ich miejscach zamieszkania.  A w imię czego to wszystko?...  W
imię  kilku  chwil  "dobrej"  zabawy.   Bo  taki jeden SPEC-jalista chciał
pobawić  się  ogniem.   Pytanie  to niego:  Czy żona i dzieci wiedzą po co
wyjeżdzasz  z  domu?   Idż  i spójrz teraz prosto w oczy tym, którzy za to
bekną.   Jak  można  było  zostawić  Goluba?!   Nie  ma  człowieka, nie ma
problemu!   Organizatorzy  zeznają  zgodnie.  Nie wiedzą kto podpalił, nie
mają  podejrzeń,  nie  znają  Goluba,  nie chcą procesu z podpalaczami, za
szkody zapłacą sami.

Nie jestem przeciwnikiem alkoholu.  Nikt nie miał najmniejszych przykrości
za  picie  i  palenie.   Można  to było robić dosłownie WSZĘDZIE (do czasu
demolki)!   Nie przyszło mi nawet do głowy, że można być tak pojebanym!  W
Bydgoszczy  zapewne  wyjebie  gaz,  a  na Intel'u II możemy spodziewać się
bomby,  która  wypierdoli z wielkim hukiem.  Nie martwcie się!  Rozpoznają
nas po kodzie genetycznym!!!

TK:  CZY MOŻNA SIĘ WIĘC SPODZIEWAĆ W PRZYSZŁYM ROKU EASTERN CONFERENCE 2?

H: NO WAY!
    
TK:   Dziękuję  Ci  HUDINSKY  za te wszystkie informacje.  A od siebie mam
również  kilka  słów.   Tak  się  złożyło, że nie byłem na tym party.  Nie
jestem pewien czy tego żałować, czy też nie.  Jedno jest pewne - niektórzy
z  nas zachowują się jak zgraja kompletnych kretynów, którzy wydostali się
z  zakładu  bo  sanitariusz  zapomniał zamknąć drzwi.  Ludzie - coś trzeba
zrobić z takimi bydlakami, nie znającymi umiaru!

                                                         THE KNIGHT / OBS