ELYSIUM & ANTIA DEMO PARTY WINTER '93

WITAMY!

Już  po  raz  drugi  odbyło  się w Tarnowie Elysium & Antia Demo Party
(28-30  grudnia  1993)  przeznaczone  dla  użytkowników  komputerów  z
procesorem 6502 (głównie C-64). Podobnie jak poprzedino organizatorami
byli  Tarnowski  Pałac Młodzieży oraz grupy Elysium i Antia. Niestety,
tym   razem   zaproszenia  rozesłano  zbyt  późno  i  dotarły  one  do
potencjalnych  uczestników  dosłownie  w  ostatniej  chwili. Myślę, że
właśnie  to  było  przyczyną, iż w party uczestniczyło tylko 127 osób.
Zacznijmy jednak od początku.

Wprawdzie party miało się rozpocząć o godzinie dziesiątej, ale pierwsi
goście pojawili się już o czwartej nad ranem. Na szczęście nie musieli
oni  czekać  do  godziny  otwarcia (jak czasami zdarzało się na innych
party).  Reszta  gości  dojechała  w  ciągu  następnego  dnia. Każdy z
wchodzących musiał wnieść opłatę w wysokości 60000 zł, w ramach której
otrzymywał  identyfikator  będący  jednocześnie  wielokrotnym  biletem
wstępu,  kartę do głosowania (votesheet) i możliwość rozłożenia się ze
sprzętem  przy  jednym  z  licznych  stolików.  Osoby, które przysłały
wcześniej  zawiadomienie  o  przyjeździe,  otrzymały  zniżkę  i  mogły
wynająć sobie pokój na nocleg.

Na  party  obecni  byli  przedstawiciele wszystkich liczących się grup
komodorowskich,  dwie grupy programujące małe Atari i kilku posiadaczy
Amigi.  Uroczyste  rozpoczęcie  imprezy  rozpoczęło  się  w  obecności
oficjalnych gości około godziny dwunastej.

CO I JAK?

Party   odbywało   się   w   przestronnej  sali  widowiskowo-sportowej
Tarnowskiego   Pałacu   Młodzieży   i  miejsca  było  dosyć.  Na  sali
umieszczono   wiele  gniazdek,  dzięki  czemu  nie  było  problemów  z
podłączeniem  komputerów  do  prądu.  Jak  to  zwykle  bywa,  zaraz po
rozłożeniu   sprzętu   rozpoczęły  się  zwyczajne  w  takiej  sytuacji
czynności.   Większość,  jak  na  copy  party  przystało,  zajęła  się
kopiowaniem  wszystkiego  co  wpadło  im w ręce, część osób pracowicie
klepała  w  klawiatury  w  celu  ukończenia  dem przed zbliżającym się
nieubłaganie deadlinem. Pozostali spędzali czas na rozmowach, wymianie
doświadczeń i plotkach do czego najlepiej nadawał się otwarty przez 24
godziny  bufet. Ceny były całkiem przystępne, ale niestety obsługa nie
nadążała,  co powodowało powstawanie długich kolejek. Jeżeli ktoś mimo
to  nie  miał  co  robić,  to  zawsze mógł udać się na miasto, albo na
specjalnie  do  tego celu przeznaczonym olbrzymim telewizorze obejrzeć
ciekawe filmy wideo lub animacje z silikona.

Z  noclegiem  nie było większego problemu, gdyż każdy mógł sobie wziąć
materac  i  rozłożyć  się  na nim ze śpiworem. W nocy drzwi do budynku
były  zamknięte  a  nad  bezpieczeństwem uczestników i sprzętu czuwała
specjalnie wynajęta ochrona.

COMPETITIONS

Deadline  (ostateczny termin oddawania prac) wyznaczono na godzinę 15,
ale organizatorzy poszli autorom na rękę i pozwolili niektórym donieść
prace trochę później. W związku z ogromną ilością prac nastąpił drobny
poślizg  i  compo  rozpoczęło się z ok. godzinnym opóźnieniem. Podczas
pokazu  obraz z komodora wyświetlany był na big-screenie, dzięki czemu
był dobrze widoczny nawet z ostatnich rzędów. Na ustawionym obok dużym
telewizorze  wyświetlano  z  podłączonej doń Amigi numery konkursowych
prac (i przy okazji wypisywano bardziej lub mniej głupie komentarze).

Pierwsze  było  music-compo.  Do  konkursu  stanęło osiemnastu muzyków
oddając  łącznie  33  prace  w  tym 6 na starego i 27 na nowego SID-a.
Poziom  był  wyrównany  i  dość  wysoki,  jednakże  wyraźnie najlepsza
okazała  się muzyczka Shogoona z Taboo, która uzyskała przewagę aż 125
punktów!

Kolejnym  punktem  programu było GFX-compo. 31 grafików zaprezentowało
55  prac.  Poziom  był  tutaj  nieco  mniej  wyrównany (różnica między
pierwszym  a  ostatnim  obrazkiem  - aż 617 punktów!), ale co najmniej
połowa prac była po prostu rewelacyjna. W międzyczasie okazało się, że
wiele   prac   nie  spełnia  wymogów  regulaminu  (podpisy  autorów  w
widocznych  miejscach)  i organizatorzy musieli podjąć poważną decyzję
co  z  tym  fantem  zrobić.  W  końcu  jednak dobre serce przeważyło i
regulamin został trochę nagięty.

Na   koniec   demo-compo.  W  ciągu  ostatniego  pół  roku,  od  czasu
poprzedniego  party w Tarnowie dokonał się kolosalny postęp. Nie dość,
że  do  competition  oddano  12  prac  (w  tym  diw ezrobione tlko dla
zgrywu),  to jakośc ich była naprawdę zadziwiająca, aż trudno się było
zdecydować  co  jest  najlepsze. Niestety dwa dema - Burglary/NIPSON i
Vermessic-Park/VERMES  były  niedokończone,  co  miało  duży  wpływ na
ocenę.  Kto  wie,  gdyby  demo grupy Nipson nie posypało się, być może
zajęłoby pierwsze miejsce...

NO I PO WSZYSTKIM...

Compo  zakończyło  się  około godziny pierwszej, i pozostało już tylko
oczekiwanie  na  wyniki.  Organizatorzy zdecydowali się na najbardziej
sprawiedliwy sposób głosowania - można było oddawać głosy na wszystkie
prace  przyznając  od 0 do 10 punktów. Jednak przy tak ogromnej ilości
głosów  i  prac,  podliczanie  głosów, mimo użycia do wpisywania dwóch
Amig,  zabrało  ponad  cztery  godziny.  W  końcu  o  piątej nad ranem
ogłoszono  wyniki,  ale  wręczenie  nagród  odbyło  się  dopiero około
szóstej.

Nagrody  (dyplomy  i  pieniądze  dla pierwszych trzech miejsc w każdej
kategorii)  były raczej symboliczne: za grafikę i muzykę wynosiły 500,
200 i 100 tys. zł, za demo 1500, 250, 150 tys.

Na  zakończenie  imprezy  zapowiedziano,  że  kolejne party w Tarnowie
odbędzie się w czerwcu 1994 roku. Oprócz zwykłych compo planowany jest
dodatkowy  konkurs  (pod patronatem prezydenta miasta Tarnowa) na demo
poświęcone generałowi Józefowi Bemowi. Będą bardzo wysokie nagrody!

Podsumowując,  party przebiegało spokojnie (nie licząc kilku osobników
rzucających  petardy  i  kilku  facetów,  którzy  na  pytanie  jak się
nazywają,  byli  w stanie odpowiedzieć tylko "błłeee..."). Poziom prac
przedstawionych  przez  uczestników  był  wysoki  i  dało się zauważyć
znaczącą jego poprawę od ostatniego copy party. Pałac Młodzieży po raz
drugi   wykazał  się  bardzo  dobrą  organizacją  dzięki  czemu  wielu
użytkowników C-64 mogło się znakomicie bawić.

                                                        JETBOY/ELYSIUM

PS.  Nagrodzone obrazki w GFX compo (do 10 miejsca) zą zamieszczone na
naszym dysku PD - patrz str. 42